Dieta w żywieniu niemowląt

I zaczęło się, młodzież będzie miała wprowadzane powoli nowe elementy diety.

Pozwólcie, że najpierw się przedstawię, bo zdaje się, że zdarzyło mi się to pominąć. Jestem Alicja - od niedawna mama bliźniaków Klary i Arka. Założyłam tego bloga, żeby móc odsapnąć i podzielić się z innymi mami radością (xD) i trudami bycia mamą. Ciąża zaskoczyła nas wcześniej niż się spodziewaliśmy, ale byliśmy rodziną już od dawna, więc zakasaliśmy rękawy. Nie jest łatwo, bo ja studiuję w trybie indywidualnym i pracuję. Mamy dwójkę atencjuszy,a mój luby też cały czas w pracy.

Mamy więc wiele trudnośći, ale staramy się do nich podchodzić z optymizmem.

Więc dziś o diecie!

Szczerze mówiąc, kiedy lekarka po raz pierwszy zaczęła mnie wprowadzać w tajniki rozwijania diety "młodzieży" straciłam grunt pod nogami. To już mleko mnie jest dobre na wszystko? xD Żartuję, wiem, że w pewnym momencie już nie starcza i trzeba dostarczyć młodym źródła dodatkowej energiii, białka, witamin, żelaza i wielu, wielu innych. No i to rozszerzenie diety pozwala przygotować nasze dzieci do tego, że w przyszłości będą papać bardziej urozmaicone dania. 

Długo zastanawiałam się... Jak zdrowo jeść? I doszłam do wniosku, że nie dość, że nie wiem jak karmić moje dzieci, to sama nie wiem, jak się odpowiednio odżywiać. Dietetyczka, która doradza mi na temat żywienia moich dzieciaczków uważa, że kolejne pokarmy powinno się wprowadzać dopiero między 6 a 7 miesiącem życia, bo to mniej więcej w tym okresie dziecko wykształca kolejne odruchy pozwalające karmić je inaczej niż dotychczas i zaczyna potrzebować nowych składników odżywczych do rozwoju.

 Dietetyk kliniczny często zwraca moją uwagę na fakt, że dorośli powinni mieć spersonalizowany jadłospis. Warto pamiętać, że jeżeli nasze dziecko cierpi na jakąś chorobę i schorzenia, dieta powinna być dobrana na podstawie analizy jego badań.

A poniżej kilka tipów na temat wprowadzania nowych składników odżywczych do diety dziecka

-Wprowadzaj nowe produkty pojedynczo i sprawdzaj reakcję dziecka na nie.

-Co za dużo to nie zdrowo! Nowe jedzonko w małych ilościach.

-Zacznij od oczywistych produktów, np. kaszki lub warzyw.

-Pamiętaj, że już na tym etapie kształtujemy preferencje smakowe. Patrz w jaki sposób dziecko reaguje na nowe smaki!

-Jeżeli nie wiesz, czy Twoje dziecko coś może zjeść, nie ryzykuj, nie czytaj po forach - zapytaj specjalisty, jednorazowe porady dietetyków nie są drogie.